„Donald Tusk jest rzadkim typem polityka, który zyskał sobie na tyle mocną pozycję na arenie międzynarodowej, że trochę byłoby go szkoda na ten kociołek krajowy” – stwierdził były prezydent Bronisław Komorowski – gość Krzysztofa Ziemca w RMF FM – pytany o ewentualny powrót byłego premiera do aktywności w polskiej polityce. „On pewnie będzie kalkulował, patrząc na sondaże. Jest sporo młodszy ode mnie – niewątpliwie myśli o kontynuowaniu kariery. To będą albo instytucje europejskie czy międzynarodowe, albo powrót na scenę polską” – ocenił.
To jest normalne zjawisko, ale zawsze przykre, świadczące o jakichś albo konfliktach wewnętrznych, albo o jakichś wątpliwościach natury programowej czy ideowej. Zawsze żal kolegów i koleżanek – stwierdził były prezydent Bronisław Komorowski pytany o ostatnie odejścia z Platformy Obywatelskiej.
Ja już nie jestem członkiem Platformy od 2010 roku. W dalszym ciągu przyglądam się temu środowisku, trzymam kciuki za to środowisko – zapewnił gość Krzysztofa Ziemca w RMF FM. Trochę się niepokoję, aczkolwiek w moim długim dosyć życiu politycznym też był taki moment, że odchodziłem od mojej partii, z którą byłem związany – przyznał, wspominając swoje rozstanie z Unią Wolności i założenie Stronnictwa Konserwatywno-Ludowego.
Jestem przekonany, że Platforma Obywatelska, ruch Szymona Hołowni, Lewica i PSL razem będą miały większość w przyszłym parlamencie i to one będą tworzyły rząd, a nie Prawo i Sprawiedliwość – ocenił w RMF FM były prezydent Bronisław Komorowski. W moim przekonaniu jedyna możliwa sytuacja, która by stworzyła jakiegoś lidera opozycji, to jest lider zbiorowy. To efekt ewentualnego – według mnie bardzo potrzebnego – porozumienia między siłami politycznymi, które wchodzą do parlamentu – dodał. Jakieś porozumienie liderów od Lewicy po PSL czy ruch Szymona Hołowni – to może być lider opozycji, zbiorowy lider – tłumaczył gość RMF FM. Największy rozwój Platforma Obywatelska miała wtedy, kiedy miała triumwirat – było trzech liderów. To dało dynamikę – przypomniał Komorowski.
Platforma potrzebuje zdefiniowania na nowo starego poczucia misji – mówił Bronisław Komorowski w internetowej części programu Gość Krzysztofa Ziemca w RMF FM. Platforma Obywatelska powinna także pokazać to, co było kiedyś źródłem wielkości i siły PO, kiedy wygrywała kolejne wybory. Mam na myśli to, ze była partią środka sceny politycznej, rozciągniętej i na lewo, i na prawo od centrum – dodał były prezydent.
Krzysztof Ziemiec zapytał swojego gościa także o to, czy w nowej deklaracji ideowej PO powinna znaleźć się kwestia aborcji. Uważałem, że rolą opozycji demokratycznej powinna być obrona tego kompromisu (aborcyjnego – przyp. red.) przed Jarosławem Kaczyńskim i panią Przyłębską, a nie zgoda na kwestionowanie, tylko z innych pozycji – np. pełnego przyzwolenia na aborcję na żądanie – odpowiedział Komorowski. Dzisiaj procesy w młodym pokoleniu, uruchomione przez Jarosława Kaczyńskiego, idą w stronę pełnego przyzwolenia na pełną swobodę w podejmowaniu decyzji o aborcji. I tego już, według mnie, nikt nie zatrzyma – dodał były prezydent. Zdaniem Komorowskiego referendum w sprawie aborcji „to jest jedyna szansa na powstrzymanie tego procesu”.
Były prezydent odpowiedział też na pytanie, czy koledzy z Platformy sięgają dziś po jego rady i doświadczenie. Niespecjalnie. Zawsze politycy mają to do siebie, że uważają, że wiedzą już wszystko najlepiej – odpowiedział Komorowski.
Rozmowa z Bronisławem Komorowskim dla RMF FM
źródło: rmf24.pl