Bronisław Komorowski uczestniczył w prezentacji Raportu Index Mocy Państw, przygotowanego przez In.Europa. Index mocy państw to dokument autorstwa Piotra Araka oraz Grzegorza Lewickiego. Powstał na bazie danych zebranych z repozytoriów wiedzy m.in. Banku Światowego, International Peace Research Institute (SIPRI), czy magazynu „Forbes”. Dokument powstał, by pokazać, jak zmieniała się pozycja Polski na arenie międzynarodowej po 1989 roku oraz jaka może być potencjalna siła Unii Europejskiej.
„Były prezydent Bronisław Komorowski po prezentacji raportu wskazywał, że nieprzypadkowy jest fakt, że dzisiaj zarówno w Polsce, jak i w wielu krajach świata zachodniego zaczyna się pytać o to, gdzie mogą tkwić źródła potęgi, wielkości i ambicji UE i świata zachodniego.
Komorowski wskazywał, że szukając szansy na wielkość i potęgę trzeba „przyjąć pewne zadania, lekko abstrahując od tego, co dzieje się w polskiej polityce państwowej”. „Trzeba budować i utrzymywać zaangażowanie w integrację europejską, póki jeszcze są kraje w UE, które ‚trzymają nogę w drzwiach do projektu europejskiego’ i mówią: ‚Polacy, dla was miejsce też jest, chodźcie z nami, integrujcie się głębiej’. My powinniśmy mówić: ‚tak, chcemy się integrować głębiej ze zrozumieniem polskiej specyfiki i dorobku'” – mówił. „Byle byśmy chcieli chcieć, a z tym chceniem jest różnie” – dodał Komorowski.
B. prezydent zaznaczył, że wierzy w to, że marzenia o wspólnocie europejskiej można pogodzić także z myśleniem o własnym narodzie w kategoriach wielkości. „Tylko jest pytanie gdzie tę wielkość widzimy, w jaki sposób chcemy ją budować. Ja wierzę, że tym źródłem może być otwartość polskiej kultury i polityki. To może być także nastawienie na uczestnictwo w integracji” – mówił. „Myślmy w kategoriach tego, co służy tej wielkości, a co jej szkodzi” – dodał Komorowski.”
źródło: fakty.interia.pl/pap
fot. Wojciech Grzędziński