W czwartek 5 czerwca odbyła się uroczysta Sesja Rady Miejskiej w Lublińcu, zorganizowana na okoliczność 35-lecia odrodzenia samorządu terytorialnego w Polsce. Gościem specjalnym wydarzenia był Bronisław Komorowski – były Prezydenta RP.
Wystąpienie Bronisława Komorowskiego w Lublińcu.
Przywróćmy samorządność
W sprawie wyzwań dla samorządu terytorialnego 2025 w 35 lecie jego ustanowienia
Samorząd terytorialny oznacza prawo i zdolność społeczności lokalnych, w granicach określonych prawem, do kierowania i zarządzania zasadniczą częścią spraw publicznych na ich własną odpowiedzialność i w interesie ich mieszkańców (art. 3 ust. 1 Europejskiej Karty Samorządu Lokalnego). Istotą samorządności jest zatem oddanie władzy ludziom, pozwolenie na to, aby własnymi siłami, na własną odpowiedzialność i na własny rachunek dbali o zaspokojenie zbiorowych potrzeb poszczególnych wspólnot lokalnych. Takie też było założenie reformy gminnej 1990 roku, jak i późniejszych reform samorządowych rządu Jerzego Buzka. Warto tu zacytować jego słowa: „Idziemy po władzę, aby ją oddać ludziom”.
Niestety pierwsza ćwierć XXI wieku upłynęła pod znakiem działań ograniczających samodzielność jednostek samorządu terytorialnego. W sposób szczególny nasiliło się to w latach 2015-2023, kiedy zupełnie inna wizja państwa prezentowana przez rządzących przyczyniła się do nałożenia na gminy i powiaty dodatkowych ograniczeń i ściślejszego nadzoru ze strony administracji rządowej.
Dziś stoimy wobec pilnej potrzeby przywrócenia realnej samorządności. Do tego potrzebne są zmiany w siedmiu aspektach:
1. Koniec paternalizmu państwa. Należy oddać w ręce lokalnych społeczności rzeczywistą władzę wolną od ingerencji władzy centralnej. Nie ma żadnego uzasadnienia, aby kuratorzy mieli prawo wydawania wiążącej opinii w sprawach związanych z siecią szkół, aby Wody Polskie przesądzały o cenach za usługi wodno-kanalizacyjne, a Urząd Regulacji Energetyki przesądzał o cenach opłat za ciepło dostarczane przez pomioty samorządowe. Wszystkie takie sytuacje powinny zostać wyeliminowane. Oczywiście stwarza to ryzyko podjęcia gdzieś w Polsce błędnych decyzji, ale prawo popełnienia błędu też jest częścią samorządności.
2. Przywrócenie znaczenia klauzul generalnych wynikających z Konstytucji w powiązaniu z ograniczeniem nadzoru ze strony administracji rządowej. Samorząd ma realizować wszystkie zbiorowe potrzeby, a nie jedynie te, które zostały wyraźnie wskazane w przepisach prawa. Przykładowo – jeśli jest to uzasadnione lokalnymi potrzebami – powinien mieć również możliwość aktywnego oddziaływania na lokalny rozwój gospodarczy i wspierania tworzenia dedykowanych miejsc pracy przy możliwości współpracy z organizacjami środowisk gospodarczych. Spuścizną minionych lat jest jednak ograniczenie elastyczności i aktywności działania samorządu – m.in. ze względu na nadgorliwe działania wojewodów jako organów nadzoru. Przemawia to za zniesieniem władczych form nadzoru wojewodów nad jednostkami samorządu terytorialnego – całokształt oceny zgodności przepisów z prawem powinien być w rękach sądów administracyjnych.
3. Zwiększenie znaczenia organów stanowiących. Zgodnie z art. 3 ust. 2 Europejskiej Karty Samorządu Lokalnego prawo do kierowania i zarządzania sprawami lokalnymi jest realizowane przez rady lub zgromadzenia pochodzące z wyborów i które mogą dysponować organami wykonawczymi im podlegającymi. Zmiana sposobu wyboru wójta (burmistrza, prezydenta miasta) w 2002 roku była pierwszym krokiem ograniczenia roli organów stanowiących, ze szkodą dla lokalnej demokracji. Niezbędne jest przywrócenie należnej roli radom jednostek samorządu terytorialnego. Może to nastąpić chociażby poprzez wzmocnienie uprawnień w zakresie kształtowania budżetu, czy stworzenie narzędzi umożliwiających efektywne kierowanie lokalną polityką rozwoju. Takie zmiany są szczególnie istotne wobec perspektywy utrzymania zasady dwukadencyjności.
4. Aktywizacja obywateli. Samorząd nie może opierać się na wzorze działania, w którym wyłonione organy działają przy całkowitej bierności poszczególnych członków wspólnoty terytorialnej. Oznacza to nie tylko silniejsze wykorzystanie organizacji pozarządowych, ale przede wszystkim wzmocnienie mechanizmów współdecydowania o sprawach lokalnych. Warto chociażby rozważyć formułę powrotu do dyskusji o referendach lokalnych bezprogowych.
5. Wzmocnienie roli dochodów własnych. Nieprzypadkowo Europejska Karta Samorządu Lokalnego wymaga, aby przynajmniej część zasobów finansowych społeczności lokalnych pochodziła z opłat i podatków lokalnych, których wysokość społeczności te mają prawo ustalać. Finansowanie zadań jednostek samorządu terytorialnego z dochodów pochodzących bezpośrednio od mieszkańców danej wspólnoty ma dwojakie znaczenie. Z jednej strony zwiększa poczucie odpowiedzialności za wydatkowane pieniądze – bo nie są to pieniądze spadające z nieba, tylko pochodzące z kieszeni poszczególnych mieszkańców, a z drugiej – w sposób naturalny limituje oczekiwania. Mam na myśli w szczególności zwiększając uprawnienia jednostek samorządu w odniesieniu do podatków gruntowych.
6. Zwiększenie elastyczności organizacyjnej i wachlarza mechanizmów współpracy. Dostrzegane wyraźnie zjawisko depopulacji w najbliższym czasie pociągnie za sobą niezdolność małych jednostek do realizacji zadań publicznych. Jedyną alternatywą dla reformy podziału terytorialnego państwa jest odejście od myślenia organizacyjnego na rzecz myślenia funkcjonalnego. Kluczowe jest nie prowadzenie szkoły przez każdą gminę, ale zapewnienie edukacji dla każdego dziecka. Zgodnie z zasada pomocniczości, gdy lokalna wspólnota nie jest w stanie efektywnie realizować swoich zadań to wówczas musi mieć możliwość przekazania swoich wybranych kompetencje albo do wspólnego działania w ramach związku komunalnego albo innej jednostce samorządu terytorialnego, w tym powiatowi.
7. Zmianę paradygmatu działania jednostek samorządu poprzez odejście od inwestycji jako głównego obszaru zainteresowania na rzecz rozwoju usług, zwłaszcza usług społecznych. Jest to niezbędne wobec trendów demograficznych i społecznych – postępującej depopulacji, zaburzenia piramidy wieku, zaniku modelu rodziny wielopokoleniowej. W wielu miejscach oznacza to drastyczny wzrost liczby osób starszych wymagających opieki, którą może dostarczyć jedynie wspólnota – właściwa jednostka samorządu terytorialnego.
Warto podkreślić, że praktycznie wszystkie wymienione wyżej kwestie były podjęte we wniesionym przeze mnie do Sejmu w roku 2013 projekcie ustawy o współdziałaniu w samorządzie terytorialnym na rzecz rozwoju lokalnego i regionalnego oraz o zmianie niektórych ustaw. Niestety ustawa ta nie została wówczas przyjęta. Dziś, gdy problemy nabrzmiały podjęcie interwencji legislacyjnej jest niezbędne. Tylko w ten sposób zapewnimy samorządowi terytorialnemu właściwą przyszłość.