Jestem politykiem i człowiekiem spełnionym. O żadnej karierze wielkiego wodza nie marzę, ale chcę być pomocny – mówił były prezydent RP Bronisław Komorowski w programie „Onet Opinie”, pytany o medialne doniesienia na temat jego nowej politycznej inicjatywy.
Były prezydent, pytany przez prowadzącego „Onet Opinie” o medialne doniesienia stwierdził, że nigdy nie odszedł z polityki.
– Przestałem pełnić funkcję prezydencją i rzeczywiście pełniłem bardziej funkcje komentatora politycznego i zresztą nie rezygnuje z niej, bo na razie nie mam w planach uczestniczyć w wyborach. Zawsze starałem się być pomocny dla środowisk, którym dobrze życzę, bo dobrze życzę Polsce – komentował Komorowski.
– W tej chwili staram się pomagać środowiskom konserwatywnym, które są w opozycji, bo jestem przekonany, że językiem liberalnym nie przekona się umiarkowanych wyborców, których trzeba przeciągnąć na dobrą stronę (…) Jestem politykiem i człowiekiem spełnionym. O żadnej karierze wielkiego wodza nie marzę, ale chcę być pomocny – mówił były prezydent.
– To nie jest mój plan polityczny. Ja jestem w stanie go wesprzeć. To plan, który powstał w otoczeniu Władysława Kosiniaka-Kamysza – dodał.
– Życzę PO jak najlepiej, ale fakty są takie, że PO podjęła decyzję jeśli nie o rezygnacji z elementu konserwatywnego we własnym programie, to przynajmniej o ich przemilczeniu. Pragnę przypomnieć, że gdy PO szła od sukcesu do sukcesu politycznego, to PO miała deklarację ideową, która mówiła wyraźnie, że jest to partia konserwatywno-liberalną. W tej kolejności. Po wielu zawirowaniach trudno powiedzieć, żeby PO taką partią dalej była – powiedział w dalszej części programu Komorowski.