27 października 2016 roku Bronisław Komorowski był gościem honorowym Fundacji Bundeskanzler-Adenauer-Haus (Stiftung Bundeskanzler-Adenauer-Haus) w Bonn, gdzie wygłosił wykład „ Wyzwania i szanse dla Europy”. Podczas swojego wykładu były prezydent odniósł się to bieżącej sytuacji w Europie i wyzwań przed jakimi stoi dziś Unia Europejska.
„To dla mnie bardzo ważne, że mogę dzisiaj być tutaj w Bonn, by oddać cześć Konradowi Adenauerowi, jednemu z ojców założycieli wspólnoty europejskiej, której częścią po latach staliśmy się i my Polacy. Bo i my Polacy mamy za co być wdzięczni ojcom założycielom. Podczas jednego z wystąpień w Bundestagu Adenauer powiedział: „Jedność europejska była dla niektórych tylko marzeniem. Dla wielu stała się nadzieją. Dziś jest koniecznością dla nas wszystkich.” Ta konieczność stała się i nadal jest faktem o podstawowym znaczeniu.
To, że mogę dziś wystąpić w tym właśnie miejscu przypomina, że sen europejski się spełnił. Nie należy jednak zapomnieć, że marzenia łatwo mogą się rozwiać o ile nie podejmiemy niezbędnych kroków, by nasze marzenia nadal trwały i nadal się realizowały, by nadal zmieniały się w rzeczywistość. Europa potrzebuje dziś jedności i współpracy bardziej niż kiedykolwiek. Wtedy w latach czterdziestych i pięćdziesiątych pojednanie i współpraca niemiecko-francuska stanowiła motor napędowy integracji europejskiej. Historia pokazała więc, że to głównie sąsiedzi, jeśli są również przyjaciółmi to w największym stopniu mogą przyczynić się do sukcesu projektu Europa. To dlatego Polacy walczący o wolność swoją i całej Europy Wschodniej marzyli o pojednaniu i współpracy polsko-niemieckiej jako o kolejnej mocnej podstawie europejskiej integracji w latach 90-tych i później. Wierzę, że Polska i Niemcy tworzą silną i trwałą przyjaźń. Wierzę m.in dlatego, że jest to konieczne dla nas i dla całej Europy.
Nie możemy jednak osiąść na laurach i brać tego sukcesu za pewnik na przyszłość. Musimy ciągle pracować na rzecz lepszej przyszłości. Europa – nasz dom – nie jest przecież wolna od prawdziwych wyzwań i trudności. Musimy im razem stawić czoła. Nasze największe obawy budzi m in. szerzenie się politycznego populizmu w Europe. Nieodpowiedzialni politycy nie szanują dokonań poprzedników i tego, co było budowane przez ponad 70 lat, używają skutecznie argumentów antyeuropejskich przysparzających im popularności i demobilizujących proeuropejską część społeczeństw Europy. Obecnie chyba żadne państwo europejskie nie jest wolne od tego typu ruchów. Nie można tego ignorować. Wręcz przeciwnie, powinniśmy zrobić, co w naszej mocy, by idea zjednoczonej Europy pozostała nadal żywa i mocna, by budziła nadzieję. Brexit pokazał, jak niebezpiecznie skuteczna może być populistyczna kampania anty-europejska. Musimy wyciągnąć z tego lekcję.
Kryzysy, których Europa doświadcza, np. kryzys migracyjny, są testem naszej solidarności oraz siły. Do niedawna byliśmy przekonani, że mieszkamy na najbezpieczniejszym kontynencie. To przekonanie ulega bolesnej weryfikacji. Niemcy odgrywają kluczową rolę w procesach poszukiwania odpowiedzi na powstające wyzwania, ale to my wszyscy musimy być otwarci na wspólne myślenie i wspólne rozwiązania.
Mosty oparte na wspólnych wartościach, które już zostały zbudowane między Polską a Niemcami są silne. Pomimo trudnej historii współpraca się rozwija i czujemy, że coraz mocniej doświadczamy nie bólu z tytułu przeszłości, ale satysfakcji ze współczesnej dobrej wspólnoty losu polskiego i niemieckiego. Wolnej Polski i zjednoczonych Niemiec.
Jakie widzę scenariusze i perspektywy dla Europy? Powtórzyłbym za Konradem Adenauerem, że „cierpliwość jest częścią wszystkich wielkich wydarzenie i szczególnie my Europejczycy, chcący zjednoczonej Europy, musimy się tą cierpliwością wykazać” – powiedział Bronisław Komorowski.